Było nas stu w samolocie nikt nie myślał o powrocie.
Lądując w Erangel kanale zapomnieliśmy kto do kogo ma żale.
I tylko do Boga nasze modlitwy wznosimy, żeby nam przebaczył winy.
Granica zone strefy nas ściska oplata jak wężowy ogon co krąg zatacza.
25 minut już wybite na zegarze, a Polska drużyna w krwi i chwale walczy dalej z wrogim oddziałem.
Najeźdźca jest silny silniejszy od PUBG REDUTY, lecz przez Polski oddział jest raniony i pluty.
PBG Reduta naciera na wroga w oczach przeciwnika jest wyryta pogarda i trwoga.
Z pieśnią waleczną, rycerską ruszają na wroga ku pamięci REDUTY ORDONA.
_______________________
Opracował: RuTuS
Wstawki: Przyczajonyty
Korekta: Halina E. K.
Bardzo dziękuję za wszelki wkład wprowadzony w wiersz Halinie i Przyczajonemu bez was nie było by weny a tym samym nie było by wiersza.